Wiele osób myśli, że bankructwo, a mówiąc ściślej upadłość konsumencka w Anglii chroni przed długami zaciągniętymi w Polsce. Chociaż Wielka Brytania ma przepisy zdecydowanie bardziej pro-konsumencie i życzliwsze podejście do dłużnika, zabieg przeniesienia długów na grunt brytyjski może wcale nie okazać się łatwe, ani skuteczne. W tym artykule dzielimy się wiedzą dotyczącą tłumaczeń dokumentów potwierdzających ogłoszenie upadłości w Anglii.
Spis treści
Czym jest upadłość konsumencka
Upadłość konsumencka polega na całkowitym umorzenia długów lub ich redukcji, w stosunku do osoby fizycznej, nieprowadzącej działalności gospodarczej. Po stronie zadłużonego jeszcze do niedawna musiała wystąpić niezawiniona niewypłacalność, jednak wciąż wprowadzane nowelizacje, znacznie liberalizują przesłanki ogłoszenia upadłości konsumenckiej. W Polsce upadłość ta regulowana jest przez Ustawę z dnia 28 lutego 2003 roku Prawo upadłościowe. A jak wyglądają regulację w Wielkiej Brytanii i czy ogłoszenie upadłości za granicą ochroni przed długami w Polsce?
Odpowiedzialność prawna tłumacza przysięgłego
Jako tłumacze nie możemy udzielać żadnych porad prawnych. Dlatego wszystkie publikowane artykuły są wynikiem naszej wiedzy, zdobytej w trakcie pracy i szkoleń, ale nie są poradami prawnymi. Tych może udzielić jedynie prawnik. Nasza odpowiedzialność dotyczy tłumaczeń. Jeżeli interesuje Cię jaka jest odpowiedzialność prawna tłumaczy, zapraszamy do przeczytania naszego poprzedniego wpisu.
Długi w Polsce
Kryzys gospodarczy spowodował, iż coraz więcej osób ma problemy z regulowaniem własnym zaległości i kredytów. Przeprowadzenie upadłości konsumenckiej za granicą wydaje się być procedurą mniej skomplikowaną niż w Polce. Ponadto dozwoloną przez UE, co potwierdził Trybunał Sprawiedliwości UE w dniu 22 listopada 2012 roku, w wyroku sygn. C-116/11. Wydanie powyższego orzeczenia i rozwiązanie dotychczasowych wątpliwości przyczyniło się do zaistnienia zjawiska, zwanego potocznie turystyką upadłościową. Polega ona na osiedlaniu się Polaków za granicą, w celu przeprowadzenia postępowania upadłościowego, a następnie powrócenia do kraju ojczystego. Co ciekawe, upadłością mogą być objęte również długi wobec ZUS czy Urzędu Skarbowego.
Czy wiesz, że...
Nasi Klienci najczęściej tłumaczą dwa dokumenty: ogłoszenie upadłości konsumenckiej oraz zaświadczenie o umorzeniu zadłużenia, czyli Bankrupcy Order i Certificate of Discharge. Oba te dokumenty można pobrać ze swojego profilu na stronach The Insolvency Service (Agencji rządowej ds. niewypłacalności).
Upadłość w Anglii
Wielka Brytania jest państwem, które stwarza bankrutom korzystne warunki, głównie przez regulację zawartą w art. 279 Insolvency Act 1986, która nakazuje zakończenie postępowania upadłościowego w ciągu roku od złożenia dokumentów. Ponadto dotychczas możliwe było umorzenie zaległości również zaciągniętych poza granicami Wielkiej Brytanii, o czym stanowi art. 3 ust 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/848 z dnia 20 maja 2015 roku w sprawie postępowania upadłościowego.
Główny ośrodek podstawowej działalności (COMI)
Sądem, który jest właściwy do przeprowadzenia postępowania upadłościowego jest sąd głównego ośrodka podstawowej działalności (COMI), a nie sąd właściwy wg obywatelstwa. To właśnie ustalenie COMI ma kluczowe znaczenie. Do niedawna, jeśli sąd w Anglii uznał się za właściwy ze względu na główny ośrodek podstawowej działalności zadłużonego, ogłoszenie upadłości w Anglii było skuteczne również wobec długów znajdujących się na terenie RP. Przepisy prawa angielskiego musiały być respektowane przez polskie organy państwowe oraz komorników.
Upadłość konsumencka w Anglii pod Brexicie
Jedynym warunkiem było dohodowanie przez dłużnika należytej staranności i wskazanie we wniosku o upadłość wszystkich swoich wierzycieli, również w Polsce. Sytuacja jednak znaczenie skomplikowała się z dniem 01 lutego 2020 roku, kiedy to Wielka Brytania wystąpiła z UE. Jeszcze do niedawna nasze biuro Tłumacz Przysięgły Bydgoszcz tłumaczyło miesięcznie po parę sztuk dokumentów związanych z bankructwem w Anglii.
Bankructwo w Anglii a przepisy UE
Wielka Brytania i UE związane są obecnie przepisami przejściowymi, które stanowią, iż regulacje dotyczące ogłoszenia upadłości obowiązywać będą jedynie do momentu zakończenia wyżej wskazanego okresu przejściowego. Później, każde z orzeczeń dotyczących upadłości, wydanych w Anglii, będzie musiało zostać uznane przez państwo Unii Europejskiej, zgodnie z jego prawem wewnętrznym. Dopiero po uznaniu orzeczenia za skuteczne na terenie Polski – organy, komornicy i wierzyciele będą musieli przestrzegać skutków ogłoszenia upadłości w Wielkiej Brytanii.
Jakie angielskie dokumenty tłumaczyć?
Jeżeli szukacie wzorów dokumentów, które należy tłumaczyć w związku z rejestracją bankructwa w Polsce, lub do przedłożenia wierzycielowi, poniżej prezentujemy wzory. Przy okazji przypominamy, że podobne informacje, tyle że na temat dokumentów szkolnych, znajdziecie w naszym wpisie o tym, jak tłumaczyć dokumenty szkolne.
Niedaleka przyszłość po Brexicie
Brexit i ustanie okresu przejściowego spowodują zaprzestanie stosowania prawa transgranicznego. W związku z tym, może pojawić się problem z respektowaniem orzeczeń Wielkiej Brytanii przez wierzycieli znajdujących się w Polsce, a tym samym nie będzie już możliwe oddłużenie za granicą.
Upadłość w Anglii - składanie wniosku
Wniosek o ogłoszenie upadłości w Wielkiej Brytanii składa się elektronicznie i podlega on opłacie 680 funtów, przy czym opłata ta na wniosek zainteresowanego, może zostać rozłożona na raty. Osoba, wobec której ogłoszono upadłość w Anglii, przez rok nie może zasiadać w organach spółek LTD, a przy zaciąganiu zobowiązań, kontrolowana jest przez syndyka. Po roku osoba zadłużona przestaje widnieć w rejestrze, a postępowanie kończy się.
Prawo chroni wierzyciela... czy dłużnika?
Należy zwrócić uwagę na samo podejście angielskiego systemu prawnego do dłużnika. W Polsce prawo chroni przede wszystkim wierzyciela, nadając jemu oraz komornikowi wiele uprawnień. W Anglii dłużnik traktowany jest z większą pobłażliwością i może liczyć na pomoc państwa. Być może coraz większa liberalizacja przepisów upadłościowych w Polsce, również zmierza w tym właśnie kierunku.